Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Koty-w-domu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Koty-w-domu. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 27 kwietnia 2008

Jak przygotowac mieszkanie na przyjecie kota?

Kiedy decydujemy się na powiększenie rodziny o kociego towarzysza, przychodzi też czas na zmiany w mieszkaniu. To, co najważniejsze, to bezpieczeństwo kota oraz ochrona ważnych rzeczy, które zwierzak w ferworze zabawy mógłby uszkodzić. Kot też na pewno spodziewa się swojej wyprawki, czyli zestawu mniej i bardziej niezbędnych kocich rzeczy :)


Niebezpieczeństwa czyhające na kota w naszym mieszkaniu:

Otwarte okno / balkon
To jedno z najpoważniejszych zagrożeń. Wydaje się, że koty są na tyle szybkie i zwinne, że na pewno nic im się nie może stać, ale trzeba pamiętać, że koty to przede wszystkim łowcy. Kiedy widzą zwierzynę do upolowania, zapominają na którym są piętrze – wtedy są w stanie wyskoczyć / spaść z balkonu lub okna.

Oczywiście nie oznacza to zawsze zamkniętych okien :) Są dostępne specjalne siatki, którymi możemy zabezpieczyć balkon i okna. Alternatywą może być specjalna klatka, w której będziemy trzymać kota na balkonie.

Nie tylko szeroko otwarte okno jest niebezpieczne – również te uchylne od góry. Kot może próbować się wydostać na zewnątrz, zaklinować - i niestety - udusić.

Gorący piecyk
Nie wolno zostawiać gorącego piecyka / palnika. Kot może na niego skoczyć i poparzyć łapy. Najprostszym rozwiązaniem jest postawienie na gorący piecyk garnka z wodą.

Przewody pod wysokim napięciem

Koty, szczególnie małe, mają tendencję do gryzienia wszelkich „sznureczków” – dlatego wszystkie przewody powinny być zabezpieczone. Można kupić specjalne „rurki”, w które wkłada się przewody – i kolejne niebezpieczeństwo mamy zneutralizowane

Środki chemiczne
Koty są znacznie bliżej podłogi niż ludzie – dlatego trzeba świadomie dobierać pasty do podłóg i proszki czyszczące, żeby przez przypadek nie otruć naszego przyjaciela.

Wanna wypełniona wodą
Nie zostawiajmy wanny z wodą bez opieki, jeśli kot do niej wskoczy, nie będzie mógł się wydostać, bo nie znajdzie żadnego punktu zaczepienia. Podobne zagrożenia dla małego kotka może być otwarta toaleta.

Trutka na myszy / insekty

Nawet, jeśli kot będzie na tyle mądry, że nie tknie trucizny, może złapać i zjeść otrutą mysz / insekty. Najlepiej odizolować kota od obszaru, na którym może znajdować się trucizna.

Składane łóżka
Ostrożnie! W środku może spać twoje kocisko! Dlatego zanim cokolwiek złożysz – najpierw zlokalizuj ulubieńca!

Trujące rośliny
Koty potrzebują trawy, żeby wydalić sierść z przewodu pokarmowego – nie da się zagwarantować, że nie spróbują zjeść trujących roślin.

Niestabilne meble

Wszelkie chybotliwe szafki / niedokręcone drzwiczki / inne ruszające się meble, na które futrzak może skoczyć i ściągnąć na siebie.

Suszarka / pralka
Podobnie jak ze składanymi meblami – zlokalizuj ulubieńca, zanim je włączysz. Szczególnie suszarka może być znakomitą miejscówką :)

Zabawki
Te, które mają koraliki, plastikowe małe części – kot może je w zabawie połknąć.

Drzwi
Powinny być zawsze podparte – jeśli zdarzy się przeciąg, drzwi mogą bardzo boleśnie uderzyć kotka.



Jakie przedmioty powinniśmy szczególnie chronić przed uszkodzeniem przez kota?

Cienkie przewody

Nie wiem, jak zachowują się inne koty, ale kiedy Zu była malutka przegryzała każdy cienki kabel, który dopadła – szczególnie te od słuchawek, ładowarek i od myszki. Najlepiej trzymać je zawsze schowane, żeby uniknąć przykrych niespodzianek.

Ubrania
Koty uczą porządku  Jeśli zostawisz swoje rzeczy na łóżku czy na krześle, zwierzak prawie na pewno umości sobie z nich przytulne legowisko. W takim legowisku będą miętosić łapami i pazurkami – jednym słowem twój garnitur / delikatna bluzka nie na wiele się pzyda.

Meble
Zuzka nigdy nie drapała mebli, ale lubi drapać łóżko i wszelkie dywany. Dobrze jednak od początku uczyć kotka, czego robić nie powinien.

Kolekcje łatwotłukących się przedmiotów
Figurki, naczynia – wszystko, co stanowi dla nas wartość i może zostać zrzucone przez wędrującego po meblach zwierza – lepiej jest przenieść do regału z szybą 

Dmuchane meble / materac
No cóż, jeśli kociak upodoba sobie to miejsce może w ekscytacji podziurawić materac pazurkami.



Wyprawka dla kota

Zestaw toaletowy

Czyli jak zorganizować toaletę kota, żeby było czysto, intymnie i bez zapachu? Przede wszystkim trzeba wybrać właściwe miejsce – w miarę odosobnione, żeby zwierzak nie czuł się obserwowany 
Równie ważna jak miejsce - jest kuweta – najlepiej kryta z wahadłowymi drzwiczkami i filtrem z aktywnym węglem ograniczającym rozprzestrzenianie się zapachu – takie kuwety są dostępne w niemal każdym sklepie zoologicznym:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/toaleta_dla_kota/toaleta_domek

Oczywiście małego kotka trzeba nauczyć korzystania z takiej kuwety, przede wszystkim z drzwi ale to mądre bestie i szybko doceniają zalety dobrej toalety.

Kolejnym elementem bezwonnej i wygodnej kuwety jest żwirek – w przypadku Zuzanki świetnie sprawdza się Cat's Best Öko Plus żwirek zbrylający się:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/higiena_kota/podsciolka_tworzaca_grudki/30773

Widziałam go raczej w większych miastach, ale jest łatwo dostępny online. Cena może wydawać się wysoka (30 zł), ale ten żwirek ma kilka podstawowych zalet – kiedy kot się załatwi, mocz zbryla się w kulkę i wyrzucamy tylko tą kulkę. Reszta żwirku jest wciąż świeża i czysta. Jedno opakowanie (10 litrów) wystarcza na 1,5-2 miesiące. Zużyte „kulki” można spokojnie wyrzucać do toalety, ponieważ całość ulega biodegradacji i nie zapycha odpływu.

Kulki najłatwiej wyrzucać za pomocą zwykłej łopatki do czyszczenia kuwety.

Bardzo pomocny może okazać się mały odkurzacz samochodowy – jeśli chcesz utrzymać czystość w okolicy kuwety, taki odkurzacz jest niezastąpiony. Za każdym razem, kiedy kot wychodzi z kuwety, rozsypuje trochę żwirku. Zmiotka generuje kurz i wymaga trochę więcej zapału, niż odkurzacz :)

Jadalnia
W zależności od twojego trybu użycia może wystarczyć zwykła miska na jedzenia i picie – lub, jeśli jesteś osobą bardzo zajętą, użyteczny może być specjalny dozownik na jedzenie, który automatycznie uzupełnia pustki w misce:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/poidelko_dla_kota/automat_na_karme

oraz fontanna na wodę z filtrem węglowym – dzięki czemu kot ma zawsze dostęp do świeżej wody płynącej jak z kranu:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/poidelko_dla_kota/poidelka

Karma – najlepsza jest sucha zbilansowana karma dostępna w sklepach zoologicznych – nie w supermarketach, np. Purina ProPlan, Eukanuba, Royal Canin. Poniżej link do osobnego artykułu na ten temat:
http://zuza-the-russian-blue-cat.blogspot.com/2008/01/karma-dla-kotw.html

Zestaw podróżniczy
Nawet jeśli twoje kocię jest wyjątkowe łagodne i raczenie wykonuje gwałtownych ruchów najbezpieczniej jest przewozić je w specjalnym transporterze:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/transport/transporter_dla_kota

Smycz i szelki mogą być użyteczne, ale lepiej nie polegać na nich za bardzo, bo kiedy kot się naprawdę wystraszy, z łatwością pozbędzie się szelek i ucieknie.

Zestaw pielęgnacyjny
Dla krótkowłosego kota zazwyczaj wystarczają nożyczki do obcinania pazurków i szczotka do czesania. Podczas obcinania pazurków trzeba bardzo uważać, aby nie obcinać ich za krótko (zawsze poniżej różowego rdzenia). Jeśli obetniemy fragment różowej części, spowodujemy ból, no i później już raczej kot nie będzie współpracował podczas kolejnych sesji :)

Jeśli chodzi o szczotkę najlepszy produkt, który znalazłam na rynku to Furminator - łatwo go kupić na ebayu, raczej niedostępny w Polsce ani w Irlandii:
http://www.furminator.com/

Wcześniej używałam rękawicy do czesania, która też dość dobrze usuwała martwą sierść i na pewno jest łatwiej dostępna.

Maść rozpuszczająca złogi sierści w żołądku
Nawet jeśli kot jest krótkowłosy, to i tak podczas toalety połyka mnóstwo własnej sierści, która nie wydalona może zalegać w żołądku i utrudniać trawienie. Żeby temu zapobiec, można kociakowi podawać 2-3 razy w tygodniu specjalną maść (koty ją uwielbiają), która te złogi rozpuszcza. Dostępne raczej u weterynarzy lub online:
http://www.krakvet.pl/bezo-pasta-zapobiegajaca-zbijaniu-wlosow-zoladku-jelitach-120g-p-2168.html

Zabawki
Dobrze jest zwracać uwagę, jakie elementy zawierają zabawki i raczej unikać tych z koralikami, piórami – wszystkim, co kot mógłby zjeść i wywołać kłopoty.

No i to w skrócie chyba najważniejsze elementy, które stworzą z twojego mieszkania przytulny dom dla futrzanego przyjaciela :)

P.S.
Dobrze też jest wcześniej poszukać dobrego weterynarza, którego będziemy regularnie odwiedzać z kociakiem + kliniki, która działa przez całą dobę (na wszelki wypadek).

P.S.2
No i oczywiście zaplanować wakacje, a raczej kto się zajmie naszym ulubieńcem, kiedy będziemy na wakacjach? Oczywiście w wiele miejsc kota można zabrać ze sobą, szczególnie w obrębie własnego kraju jest to łatwe, ale już zabranie kota za granicę łączy się zazwyczaj ze zbyt wieloma stresami – nie tylko dla kota :) Zainteresowanych zapraszam do przeczytania dwóch innych artykułów – Jak przewieźć kota do Irlandii:
http://zuza-the-russian-blue-cat.blogspot.com/2007/11/jak-przewiezc-kota-do-irlandii-cz-i.html
http://zuza-the-russian-blue-cat.blogspot.com/2007/11/jak-przewie-kota-do-irlandii-cz-ii.html

piątek, 23 listopada 2007

Ulubione kocie miejsca

Wyobraź sobie, że jesteś kotem.

Masz giętkie, zwinne ciało, przyczepne pazurki i ogon, który pozwala ci zachować równowagę podczas skoków i na wąskich przejściach... Lubisz, kiedy ciepło rozchodzi się po twoim ciele. Ciepło... Gorąco... Milo... Mrau mrau... Masz bystry wzrok i lubisz obserwować inne stworzenia. Twój dom to 2-pokojowe mieszkanko na 3 pietrze. Gdzie zwykle przesiadujesz?



Ciepło - hm - MONITOR i KALORYFER! Możesz się na nich wygodnie położyć, dokładnie przylgnąć do źródła ciepła. Czujesz, jak podnosi się temperatura twojego ciała. Leżysz w bezruchu, żeby nie uronić ani chwili. Powoli zaczyna ogarniać cię senność, opadają powieki, łapom nie chce się nigdzie iść. Mrauuuuuu

Po kilku godzinach czujesz pragnienie. Wstajesz leniwie i pijesz wodę. Katem oka dostrzegasz ruch za oknem. W ułamku sekundy jesteś przyczajony na parapecie OKNA. Obserwujesz gołębie, które nie podejrzewają nawet twojej obecności. Głupie! Gdyby wiedziały, jakie niebezpieczeństwo im grozi, nie byłyby takie beztroskie. Pragniesz poczuć, jak twoje zęby wbijają się w ich miękkie szyje, zapach krwi, gwałtowne trzepotanie skrzydeł... Ale nic z tego, między wami jest szyba, gołębiom nic się nie stanie... Od samego myślenia stajesz się głodny - zjadasz trochę suchej karmy, zagryzasz świeżą trawą.



Po jedzeniu czujesz w brzuchu milą ociężałość. Patrzysz na zegarek - ach w Hiszpanii jest właśnie pora sjesty... Bardzo miły zwyczaj. Zastanawiasz się przez chwilę, jakie byłoby dobre miejsce na poobiednią drzemkę. Wędrujesz do łazienki i decydujesz się na małą, okrągłą MISKĘ. Dokładnie wypełniasz swoim ciałem objętość miski, czujesz się bezpiecznie. Po zastanowieniu myjesz tylną lewą łapę... Śnisz o wyprawach do Amazonii (oj zapędziłam się trochę :))

Po godzinie postanawiasz zmienić miejsce - już niedługo reszta stada powinna być w domu - dobrze im czasem zrobić niespodziankę. NORKA czy?... Trochę wysiłku kosztuje cię otworzenie drzwi szafy i wskoczenie na NAJWYŻSZĄ PÓŁKĘ. Mrauu zapach świeżego prania... No i masz widok wprost na drzwi, będąc ukrytym. Ciekawe czy cię znajdą...

wtorek, 20 listopada 2007

Jak bawic sie z kotem

Chodzi tutaj oczywiście o złożone techniki pieszczenia kota, czyli jak drapać, przytulać i szczotkować kotka, żeby mu było mrucząco :)



DRAPANIE
Przede wszystkim PEWNOŚĆ SIEBIE. Jeśli zabierasz się do drapania kota, musisz wiedzieć, co robisz - w przeciwnym wypadku, to ty zostaniesz podrapany :)

Druga podstawowa informacja - koty są bardzo otwarte na nowe doświadczenia, ale nie lubią czuć się zagrożone. Stąd twoja pewność siebie podczas próbowania nowych przyjemności sprawia, ze kot się miło rozluźnia i w spokoju czeka na przyjemność :)

Kilka wypróbowanych pozycji:

- w pozycji stojącej
kot stoi na ziemi/stole/kanapie, a my go dokładnie drapiemy. Zaczynamy od główki i delikatnego drapania za uszkami, masujemy uszka, przechodzimy do gardziołka i drapiemy drapiemy. Po chwili masujemy kciukami okolice paszczy, oczy, drapiemy nosek.



Przechodzimy do drapania całego ciała - można drapać z włosem i pod włos, we wszystkich kierunkach, przy czym przytrzymujemy kotka, żeby go nie popychać. Dokładnie grzbiet i oba boki - kot powinien już leżeć, wiec drapiemy brzucho jeszcze jeszcze.

Teraz masujemy poduszeczki w łapkach - kotka bierzemy na kolana, odwracamy na plecki i robimy masaż poduszeczek.

Ogona raczej nie masujemy, przynajmniej Zuzanka za tym nie przepada.

Drapanie kończymy powrotem do masowania główki, paszczki, oczu. Dajemy kociakowi buziaka i kładziemy go w okolice ciepłego grzejnika lub na monitor.

- na plecach
pozycja dla bardziej zaawansowanych - bierzemy kota na ręce, przechylamy się lekko do tylu. Kot powinien rozciągnąć się na naszej klatce piersiowej i brzuchu. Trzymamy kicię pod paszkami, ważne żeby kręgosłup przylegał do naszego ciała i cały czas miał podparcie. Nogi kota wiszą swobodnie, a my drapiemy drapiemy kota po brzuchu :) Rozlega się MRUCZENIE.



- podczas snu
Kiedy Zuzanka śpi można ją bardzo delikatnie pogłaskać po całym ciałku, ale wtedy nie należy jej drapać, podnosić, budzić. Tylko bardzo delikatnie i wtedy tylko i wyłącznie z włosem, nie pod włos.

- po oczach, paszczce i "moja moja"
Drapanie po paszcze jest bardzo bardzo intymne i dostarcza wielu niezapomnianych wrażeń. Zuzanka uwielbia masowanie oczu kciukiem - od wewnętrznej (od strony nosa) na zewnątrz. Najpierw jedno oko, potem drugie, potem oba równocześnie.

Nosek - najpierw drapiemy lekko nosek, a potem masujemy podobnie jak oczy

I paszczka - masujemy dokładnie jak oczy, ale na końcu można dodać element "moja moja" czyli otrzeć się kącikami ust o "kocie kąciki ust". Koty mają tam kubeczki ze znacznikami - jeśli twój kot stara się otrzeć o ciebie kącikiem ust, to jest to oznaka wielkiej miłości - kot uznaje, że jesteś jego :) Dlaczego się nie odwzajemnić? :)))) Dla koneserów hihi




PRZYTULANIE

Jest bardzo dobrym sposobem na ukochanie zwierzyny. Przytulać można w każdych okolicznościach, aczkolwiek najbardziej należy przytulać po powrocie z pracy i w nocy podczas snu.



SZCZOTKOWANIE
w tym celu zachęcam do odwiedzenia sklepu zoologicznego i zakupienia specjalnej rękawicy. Raz, dwa razy w tygodniu w zależności od chęci i ilości gubionego włosia dokładnie wyczesujemy kociaka.

Technika czesania jest bardzo podobna do drapania - czyli można czesać we wszystkich możliwych kierunkach, ale dbać, żeby kicia miała zawsze podparcie dla kręgosłupa oraz żeby jej nie popychać :)


DMUCHANIE
To druga opcja dla koneserów. Wiąże się z drapaniem i przytulaniem :) Kiedy kotek leży na pleckach i ma rozciągnięty brzuszek, po którym drapiemy, bardzo milą inicjatywą jest dmuchanie w brzuszek ciepłym powietrzem. Oczywiście nie należy używać do tego celu suszarki, ale hm własnego powietrza :))))

Kryjowki dla kota

Koty lubią spędzać czas w miejscach ciepłych, suchych i cichych, które nazywam norkami. Norki grają niesłychanie istotną rolę w życiu konspiracyjnym Zuzanki.



Pozwalają:
- zaatakować z ukrycia,
- unikać przeciągów,
- przebywać w błogiej ciszy,
- pojawić się niespodziewanie,
- wygrzewać się bez umiaru.


Jednocześnie znacznie podnoszą ryzyko, że kot razem z norką zostanie:
- wyrzucony na śmietnik
- zabrany do pracy
- zgnieciony cielskiem domowników


Poniżej przedstawiam kilka najpopularniejszych modeli norki:

a) norka kołderkowa - występuje w kilku odmianach. Model standardowy to po prostu kołdra lub pieczołowicie zaścielone łóżko. Zuzanka będąca w potrzebie norkowej po prostu wczołguje się pod kołdrę. Model jest jest u nas bardzo rzadko stosowany, jako że nie spełnia wysokich wymagań Zuzanki. Znacznie częściej można u nas spotkać norkę zbudowaną z kołdry i umocnioną poduszką, aby się nie zapadła w czasie błogiego wypoczynku. Przed wizytą w Barcelonie budowaliśmy najczęściej norki korytarzowe, czyli długie, dość niskie i wąskie. Jednak po wgryzieniu się w szczegóły architektoniczne projektów Gaudiego, zostaliśmy zainspirowani do tworzenia nowych modeli norek, bardziej w stylu Sagrady Familii :)))





b) plecak / torba / walizka - modele te nie wymagają żadnych specjalnych działań. Wystarczy wrócić z pracy i rzucić gdzieś otwarty plecak. Zu prędzej czy później wejdzie do plecaka i spędzi tam kilka miłych godzin :) Inny sposób to zaproszenie miłych gości, którzy zazwyczaj pojawiają się z walizkami. A walizki, jak wiadomo, twory niezwykle złośliwe, nie chcą się zapinać, w związku z czym pozostają otwarte, tworząc doskonałą norkę.

c) pudełko - kupujemy nowy produkt i wyciągamy go w pudełka. Podczas kupowania produktu istotne jest, aby zwrócić uwagę, czy pudełko ma klapkę i będzie zamkniętym sześcianem po wyciągnięciu produktu (super-norka). Jeśli klapki nie ma - sugeruję poszukać produktu w podobnym standardzie, ale w pudełku z klapką :) Dzięki takim zabiegom dość często z przerażeniem dostrzegam podnoszące się wieko pudełka... Zamieram... I już po chwili widzę, że to przecież Zuzanka :)



d) reklamówka - sprawdza się również doskonale jako zabawka. Rzucamy gdziekolwiek pustą reklamówkę i gotowe! Kot natychmiast zrobi z niej użytek. Dodatkową zaletą takiej norki jest szelest. Stąd też przy wyborze sklepu, w którym robimy zakupy, zachęcam do korzystania z usług tego, który dostarcza jak najbardziej szeleszczące jednorazówki



e) namiot - profesjonalny sprzęt outdoorowy, chroniący Zuzankę podczas wypadów w góry :) Na co dzień również sprawdza się doskonale jako jedna z niewielu typów norek, którą można przesuwać będąc w środku. Do namiotu włożyliśmy miękką matę oraz kawałek lubianego przez Zuzkę materiału, popularnie zwanego krową :)))

poniedziałek, 19 listopada 2007

Ach! Kot Rosyjski Niebieski

Rasy kotów - dlaczego kot rosyjski niebieski - opis rasy, cechy charakteru, pielęgnacja


Z dzieciństwa pamiętam dwie kotki:
- Anulkę - czarno-bialą elegantkę, o wyjątkowo ugodowym charakterze,
- i jej córkę, Mulę - pręgowaną charakterną kotkę, która nie bała się nikogo.

W tym samym czasie zachodziły w ciąże i rodziły małe. Potem wychowywały je wspólnie. Mój ulubiony obrazek, to kiedy leżą "w kółeczko", a maleństwa w środku pracowicie tłamszą ich brzuchy łapkami, żeby więcej mleka leciało do paszczek :)

Później wyjechałam: studia w Opolu, praca w Warszawie, a z tyłu głowy ciągle tęsknota za puszystym przyjacielem. No i pewnego dnia BUCH! Zdecydowałam, że czas na powrót mruczących wieczorów i uganiania się za wędką z myszą :)Wybrałam kotkę rosyjską niebieską.

Kot Rosyjski Niebieski - OPIS RASY

Koty rosyjskie niebieskie są wyjątkowe. Mają łagodne charaktery, przepiękną linię ciała, miękkie lśniące futerko i absolutnie wyjątkowe poduszeczki w kolorze lawendowym :) Są zwinne, eleganckie i dystyngowane, bardzo lojalne w stosunku do właściciela - okazują miłość absolutną i bezwarunkową.


To jedna z niewielu naturalnych ras - ukształtowały się oczywiście w Rosji, chociaż rasa pochodzi z Anglii (głównie drobne poprawki linii ciała). A ciało mają cudowne - średniej wielkości, smukłe, długonogie i z pięknym ogonem. Ze zgrabnej główki wyrastają spiczaste uszy, a duże migdałowe oczy i sumiaste wąsy - ach! ach! :)

Koty rosyjskie niebieskie są krótkowłose, ich futerko ma srebrny połysk. Efekt ten możemy podziwiać dzięki temu, że końcówka każdego włosa jest przezroczysta. Są niekłopotliwe w utrzymaniu, gubią bardzo niewielką ilość włosów, nie wymagają żadnej szczególnej pielęgnacji. Oczywiście uwielbiają czesanie, bo działa to na nie jak masaż na człowieka, ale kiedy brakuje czasu, wystarczy tylko wytulić i wydrapać kociaka za uchem :)



Kot Rosyjski Niebieski - OPIS CHARAKTERU

Koty są żywiołowe - dużo czasu spędzają na zabawach i tropieniu drobnych robaczków. Lubią uczestniczyć w życiu domowników, więc:
- kiedy pracujesz przy komputerze - kot leży na monitorze,
- kiedy śpisz - kociak robi ci masaż głowy lepiej, niż wykwalifikowany fryzjer,
- kiedy porządkujesz swoją garderobę - zwierzak zagląda ci w oczy z wnętrza szafy.

No i jak tu się nie zakochać? :)